Należności to jest ten element układanki który by pasował do zachowania kursu oraz do stagnacji przychodów, bo mogli zrezygnować z tego odbiorcy, a nowych trudno znaleźć. Oczywiście muszą podać w komunikacie, ale na to jest czas. Swego czasu przerabiałem to samo na Unified. Tam też się bali o należności, o to ze porozumienie to pic, a jednak doszło do spłaty. Tutaj nie wiem jak będzie, ale uważam, że jeżeli dostaną kasę to bliżej końca terminu.