jak to czemu stale spada, polityka panowie, zakaz przekazywania gruntów deweloperom (kochany PIS), a poza tym sprzedają sezonowcy którzy liczyli na szybkie odbicie po dywidendzie kupili po 4,7 i teraz im cieplutko sie robi jak widzą 3 z przodu wiec wolą sprzedac ze stratą i przeinwestować, podaż rośnie, popyt niekoniecznie bo utwierdziliście sie w przekonaniu ze jest "morze wodospad", i cena spada, ale jak ktoś jest madry to zamiast czytać wypociny spekulantów otworzył raport za półrocze i widzi jak pięknie zmieniają się zobowiązania(niezwiązane z emisją, a wiec nie ma skupu) i zysk :)