Nie rozmawiam o innych spółkach tylko o Budopolu i tym jak jest zarządzany, co robi się z pieniędzmi które włożyli w tę spółkę inwestorzy. 
Więc z łaski swojej skończ z demagogią i podaj jakieś konkrety. 
Bo takie wyświechtane puste frazesy jak podaje od lat prezio Budopolu to mogę napisać o dowolnej spółce. Liczą się tylko fakty. Liczby są niestety zabójcze dla tej spółki. 
jedyne większe inwestycje w 2009 r to zakup samochodów dla członków zarządu. no i emisja nowych akcji które będziesz miał okazję niedługo kupić po dobrej cenie. 
Czas skończyć z poklepywaniem się po pleckach i mówieniem sobie "koledzy czeka nas świetlana przyszłość". 
Swoją drogą czego się spodziewać po prezesie spółki budowlanej który wcześniej kierował kantorem z walutami? Jakie taka osoba ma przygotowanie i doświadczenie do kierowania i rozwijania spółki z sektora budowlanego?