Coś mi się zdaje, wieszczu litewski, że to Ty - być może w akcie desperacji, może nie mając na kolejną ratę kredytu, a może po prostu, by odkupić taniej - sprzedałeś wczoraj pakiecik akcji po dramatycznie zaniżonej cenie, a teraz, nie chcąc pluć sobie w brodę lub nie czuć "upokorzenia", próbujesz straszyć, by ich cenę jeszcze mocniej obniżyć.