Zaczęli z grubego C z kasą za wynagrodzeniami. Czuje, ze zaraz zaczną nowe inwestycje i będą pożyczki „wewnątrzgrupowe”. Ci co nie maja będą pożyczali sferze bo ma zyski a nie o zyski chodzi tylko o prace kasy w grupie. Może tez coś na podatkach będzie na plusie. Tak mi się to wydaje, ale może źle mi się wydaje. Takie to moje przemyślenia. Pensje i amortyzacja w bazie do podatków (tylko nie sprawdzałem jaka do ksiąg a jaka podatkowa) bo płaci się od zysków. Czy tak jest to się szybko dowiemy bo choć jest to w pełni dozwolone, legalne itp… teraz ważne stały się przepływy - są dobre. Bardzo dobre. Czuć piniądz! Dywidendy płacić nie muszą bo dziś od 10 mln pożyczki przy odsetkach 10-12% to dobra inwestycja dla grupy. Co więcej liczę, ze zaraz będą dalej inwestować finansując się pieniędzmi z grupy. Choć swoich z amortyzacji będą mieli 3 mln w roku…
jeszcze wydaje mi się, ze pare rzeczy widzę w sprawozdaniu ale… nie wydaje mi się, ze główny będzie chciał pokazywać swoje myki wszystkim w koło bo i po co? Skoro ja zwykły szarak mam tyle domyśleń i pomysłów co tam się będzie dziać to prawdziwy analityk… sam bym potem jakąś aktualizacja co jest neutralna podatkowo zrobił wynik księgowy - będzie można nową pożyczkę zgarnąć, żeby wypłacić dywidendę. A czy obecna pożyczka jest podpięta pod środki trwałe to powiedzcie jak to wyglada z rozdzielonymi kosztami do rodzaju działalności? W takim przypadku będą w kosztach operacyjnych? Ja bym na giełdzie nie chciał wszystkiego pokazywać, bo co dzieje się na boisku bocznym to może dziać się na głównym…
i powoli żegnamy się z giełda, ja z akcjami. Byle zapłacili z 6 zł o mogę sprzedać jutro. A Wy jakie macie przemyślenia i co wy widzicie. Ja sobie tak bezmyślnie nabazgrałem, ale z chęcią poczytam kogoś kto w odróżnieniu ode mnie się teochę zna. Może zupełnie się mylę i nie jest dobrze a jest źle? Podzielcie się swoimi przemyśleniami…