To nie detal, a hurtownie na wschodzie dały ciała. Detal owszem też, ale znacznie delikatniej. Zarząd powinien się temu przyjrzeć, dlaczego tak się dzieje. Podejrzewam, że wschód stał się bardziej konkurencyjny dla Delko, odkąd Eurocash i Dino urządziły sobie tam ekspansję. Całe szczęście region zachodni szybko rośnie i kompensuje utratę rynku na wschodzie. Z produktów sprzedaż artykułów higienicznych mocno do góry, ale pozostałe typy gorzej niż przed rokiem. Szczególnie chemia gospodarcza i kosmetyki nawet słabiej niż w 2019. Tu też zarząd musi się zastanowić, co z tym zrobić. Moim zdaniem to wynik słabego marketingu tych typów produktów. Jak przeglądam strony facebookowe spółek detalicznych Delko, to promowane tam są tam wyłącznie artykuły higieniczne i spożywka, a o pozostałych artykułach cisza. Może tu leży problem?