Zdementowany, czy nie, to zmienia faktu, że udziałowiec, który ma ponad 5% akcji ma duże problemy. Co wynika z tych problemów? To, że ludzie, którzy powierzyli im swoje pieniądze w zarządzanie, teraz te pieniądze wycofują. A to znaczy, że fundusz musi sprzedawać swoje aktywa, żeby mieć gotówkę, którą będzie zwracać. Jeśli fundusz sypie wszystkim co ma, to ceny tych akcji spadają, to przekłada się na słabe wyniki funduszy, a to z kolei powoduje, że jeszcze więcej klientów wycofuje swoje pieniądze.Ponieważ na GPW wśród drobnych inwestorów dominują "krótkodystansowcy", to oni też będą wywalać zniżkujące papiery. Istny korkociąg.
https://www.bankier.pl/wiadomosc/Gieldowa-katastrofa-Altusa-uderza-w-male-spolki-7612955.html
Eurotel w nieskończoność spadał nie będzie, bo to świetna spółka.