Może tak, może nie - zobaczymy. Ja się lubię trzymać racjonalnych wartości, a nie napędzać hura optymizm i dla mnie reacjonalny jest przedział 700-800. Wszystko powyżej 1000 można uznać za spory sukces i krok do przodu całej spóki. Zrobili dobrą jakościową grę, a na dłuższą metę to lepsze niż duży wystrzał w pierwszych godzinach, bo przecież pewnie mają zamiar robić kolejne gry. Więc jest szansa, że kolejne będą na podobnym poziomie jakościowym. Jak się będą tego trzymali, to będzie pozytywnie. Ta sprzedaż nikogo nie wywali z kapci, ale jak będzie na tyle solidna, żeby z tej jednej gry mogli zrobić dwie, to ja jestem zadowolony. Tutaj piłka jest ciągle w grze, zobaczymy jak będzie wyglądał weekend.