a nie zastanawiales sie ze to dar od losu taki brak popytu? trzymasz bo ciezko sprzedac a tym samym nie realizujesz przedwczesnie zyskow. Nie ukrywam że rok temu kupilem walor spekulacyjnie i zrobila sie z tego inwestycja dlugoterminowa, poczatkowo z musu, ale jak zaczalem poznawac spolke to i zaczalem dokupywac akcje. Pierdzenie fahrenheita o sypaniu tych co tanio brali jest tylko glosem jego zwieraczy, skamlacych i kwiczacych ze nie mozna kupic taniej. ci co siedza rok w papierze posiedza jeszcze i kilka lat.