Astro nie zgadza się z KRRiT ws. mux 1
2011-05-04 15:08:31 / Paulina Nietrzpiel
Ostatnia aktualizacja: 2011-05-04 16:11:01
źródło: press.pl
kategoria: DVB-T
Firmy Astro S.A., która brała udział w konkursie na wolne miejsca w mux 1 naziemnej telewizji cyfrowej, protestuje przeciwko decyzji Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji o przydzielonych czterech miejscach. Producent spółki, Ryszard Krajewski, uważa, że o ile przyznanie ich Kino Polska TV i Eska TV nie budzi zbytnich zastrzeżeń, o tyle, według niego, wybranie ATM Grupa i Stavka jest „w najwyższym stopniu zdumiewające”. Astro swój protest zamierza wysłać do Jana Dworaka, przewodniczącego KRRiT.
- Ani ATM Grupa S.A., ani Stavka nie mają żadnego doświadczenia jako nadawcy telewizyjni. Nigdy nie byli i wątpimy, czy gdyby nie było takiej możliwości, jak uzyskanie naziemnej częstotliwości – niewątpliwego dobra, kiedykolwiek chcieliby nim być – fragment protestu Krajewskiego do KRRiT. Producenta Astro dziwi przede wszystkim fakt przyznania miejsca w pierwszym multipleksie Stavce. - W ogłoszeniu napisano, że firma stworzy kanał informacyjno-publicystyczno-poradnikowy. Szanowny Panie Przewodniczący, nic bardziej nierealnego nie można było wymyślić - oburza się.
Protest Astro nie wpłynął jeszcze do KRRiT. - Decyzja Rady najpierw będzie konsultowana z Urzędem Komunikacji Elektronicznej, a dopiero później poinformujemy o niej podmioty biorące udział w konkursie – wyjaśnia Katarzyna Twardowska, rzeczniczka przewodniczącego KRRiT. Firmy biorące udział w konkursie będą miały 14 dni na ewentualne odwołanie się od decyzji, a następnie KRRiT około miesiąca na rozpatrzenie ich protestów. Następnie dawcy przez okres miesiąca będą mieli prawo zaskarżenia wyboru regulatora do wojewódzkiego sądu administracyjnego.