Też mi to tak wygląda. Na KNF-ie powieszono już setki psów, ale sami jako grupa też jesteśmy sobie winni. SII de facto nie istnieje. Jako drobni potrzebujemy organizacji zatrudniającej solidną kancelarię i lobbującej za zmianami w prawie ograniczającymi przestrzeń do legalnych wałków. Wydawałoby się, że leży to w interesie wszystkich z wyjątkiem grupy cwaniaków, a jednak wieczny "impossybilizm" .