Dawidek cie swoim urokiem opętał. Gdyby było tak pięknie jak piszesz i tak pięknie jak prezes Zieliński w mediach opowiada, to columbus co kwartał stopniowo spłacałby swoje 800mln zadłużenie i wychodził na prostą. Ale tak nie jest. Ostatecznie trwa wyprzedaż majątku spółki żeby splacac zadłużenie. A i tak 200mln długów nadal będzie do spłaty. No i columbus żyje tylko z dotacji czystego powietrza. Bez tego bylby bankrutem. O kłamstwach dot. Saule nie wspomnę.