Forum Zakładanie firmy

Re: punkt opłat

Zgłoś do moderatora
Olek, 200 przelewów dziennie to mają obecnie nieliczni albo i nikt. Kiedyś w latach 2003-2004 przed bankructwem niektórych dużych firm i głośnymi aferami, takie ilości rachunków przyjmowanych dziennie się zdarzały.
Jak się trafiło z lokalizacją to taki punkt mógł być niezłym mikrobiznesem, z zarobkami na czysto w wys. kilku tysięcy złotych miesięcznie. Dla mnie bomba...

Ale teraz?
Zapomnij o takich ilościach. Dziesiątego dnia miesiąca o dziesiątej rano to powinny być tłumy ludzi w kolejce z rachunkami. Tymczasem obserwując takie punkty opłat w moim mieście stwierdzam, że nawet tego dnia mają pusto. Nawet w wiarygodnej - bo bankowej agencji BISE świeciło pustkami.
A w tym samym czasie w Lukas Banku stoi kolejka dziesięcioosobowa do okienka spłaty rat...zobacz też co się dzieje na pocztach osiedlowych.

Teraz rzeczywistość to w większości przypadków 30-50 przelewów dziennie czyli "biznes" dobry dla emeryta w celu dorobienia na czysto trzystu złotych miesięcznie :)
Pełno jest właścicieli punktów, którzy ustalili stawki w wys. 0,90 zł za przelew. Nawet jak ich ilość będzie przyzwoitsza to i tak gówno im na czysto zostanie w kieszeni. Taka jest prawda.
Średnia musi oscylować 1,5 zł-1,8 zł, w przeciwnym razie szkoda na to czasu.
Otwieranie teraz takiej agencji opłat to moim zdaniem pomyłka.