Powiedzcie mi tylko, po co komu publiczne pranie brudów, i czy kogoś właściwie interesuje czytanie tego wszystkiego. Myślicie, że te przepychanki tutaj mają jakikolwiek wpływ na "rynek punktów opłat"? ;)
"psy szczekają, karawana jedzie dalej". Jeśli atakują siebie dwie strony, to żadna z nich nie jest czysta - niezależnie którą jak się nazwie - atakująca czy atakowana. Jak macie coś do siebie to albo pierzcie się po ryjach na ubitej ziemi, albo szorujcie korytarze sądów.