ja wszystko rozumiem-ale po to się gra na tym rynku a nie na głównym-że obarczony on jest większym ryzykiem ale jeśli się uda to przynosi szybki i w miarę wysoki zysk-tutaj zaś nie wiadomo ile to będzie trwało zanim ktoś kupi z tyś sztuk-bo tak to wygląda-obrót właściwie zerowy-nie ma go i nawet jeśli zarobisz coś po roku to należy to uznać za porażkę stratę-przynajmniej na tym rynku.tak uważam.miłego siedzenia i patrzenia aż znowu ktoś kupi sztukę.pozdrawiam.