Na giełdzie oczywiście nic nie jest wykluczone. Przed rokiem 2008 akcje Boryszewa chodziły po ponad 30 złotych. Gdybyśmy dobili do 5 PLN, odpowiadałoby to tamtym rejonom. 8 PLN to kolejne 60% - w długiej perspektywie być może możliwe, ale mało realne. Sam ustawiam się znacznie niżej, bo w okolicach 3-4 PLN.