Skąd wiesz, czy nie mamy? Jesteś ze spółki? No to nie masz czego się obawiać - tyle, że większość zarządu - z prezesem na czele - jednak się czegoś obawiali - skoro zwiali.
Prezes wręcz oświadczył przecież, że nie chce się tłumaczyć z działań swojej poprzedniczki.