Marazm marazmem a ja wróciłem do Was jak ten ... marnotrawny... gdyż wierzę, że fabrykakd ma przed sobą przyszłość (wróciłem oczywiście nie tylko na forum). Moje zaangażowanie nie jest może największe (50% tego co miałem gdy wychodziłem) finansowo ale zawsze coś... Podobnie jak na Govenie (gdzie wiszę sobie na większym haku) życzę współakcjonariuszom zdrowych i wesołych oraz cierpliwości w Nowym 2019. Oprócz fabrykakd w piątkowy dzionek zaszczyciłem również innogene gdzie marazm równie duży (finansowo podzieliłem się po równo z obiema spółkami chociaż przed świętami wypadałoby może wrzucić coś na Charitas lub jakąś inną zbożną "paczkę"...).