Kto już gra parę lat na giełdzie, powiniem widzieć, że nie warto kopać się z koniem. Jak coś stoi, to może jeszcze latami stać i żaden przeciętniak z dziesiątkami, czy nawet setkami tysięcy nic tu nie zrobi. Dlatego nic nie będzie się działo, dopóki ktoś nie wpakuje tu paru milionów i nie rozrusza spólki. Do tego czasu należy jej unikać.