Nie do końca tak jest, bo zgodnie z prawem tereny portowe jako "dobro wspólne" nie mogą być sprzedane. Właścicielem tych terenów jest tylko skarb państwa, a Zarządy Portów dzierżawią te tereny firmom takim jak OTL. Dzierżawy są 30 lub 40 letnie. Tyle, że czynsze w umowach podpisanych 10 lat temu są dużo niższe od tych obecnych i na niższych gwarantowanych wolumenach przeładunków (pomijam coroczną waloryzację umów o wskaźnik inflacji).
OTL teraz faktycznie może więcej zainwestować w sprzęt i dzięki temu zwiększyć przychody.
Ja zakładam tu zostać na dłużej. A jak przez ten przetarg cena spadnie to jeszcze dokupię. Niedługo wyniki, które pewnie podbiją cenę w okolice 55.