Nie znam się na zamówieniach publicznych i nie wiem, czy pomimo przekroczenia budżetu mogą zdecydować się na którąś z ofert, czy muszą rozpisać kolejny przetarg.
Co do samych ofert w tym przypadku na dwoje babka wróżyła - Compremum był tańszy o jakieś 1,5 mln zł, ale termin wykonania miał o 10 dni roboczych dłuższy + dla jednej partii wagonów Pesa miała chyba 12 miesięcy gwarancji dłużej.
Podzielam natomiast zdanie Idolka - jeśli PKP chce wyremontować te wagony to muszą sypnąć więcej $$$.