Należy wykorzystać fakt zagłosowania GA za przerwą w walnym, bo jedynym znanym powodem wniosku o przerwę było uchylanie się Zarządu Elektrimu od udzielenia odpowiedzi na pytania o utracony majątek spółki i niezrozumiałe decyzje prowadzące do obniżenia wartości Elektrimu na przestrzeni ostatnich kilku lat. Można przyjąć, że GA także pragnie usłyszeć pytania mniejszościowych i odpowiedzi Zarządu. Jeżeli tak zagłosował z innego powodu, to po prostu się ośmieszył. Warto, aby Modrzejewski wyjaśnił cel przerwy, ale nie tak głupio, jak zrobił to po głosowaniu