To nie rynek główny. Takich Pakietów tu się nie sypie, bo nie ma w arkuszu tle zleceń kupna.
Trzeba znaleźć osobę, albo firmę i sprzedać poza rynkiem.
Prezes chętnie od niej kupi cały jej pakiet 50% udziałów w Bafago. Bafago ma jakieś 500 000 akcji Mennicy. Czyli załóżmy zapłaci je po 60 złotych za akcje. Pani Agnieszka otrzyma więc 15 milionów od Prezesa za udziały w Bafago.
Czy to dobra oferta?
W kasie jest 30 milionów, jakby wszystko było wypłacone dywidendą Pani Agnieszka dostałaby 10 milionów (z 30 % akcji) -- ( ma 5 % swoich) i 25 % poprzez Bafago (1/2 udziału w 50% akcji kontrolowanych przez Bafago).
ALE APEL!
PANI AGNIESZKO, PROSZĘ. NIECH PANI NIE IDZIE NA WOJNĘ NA WYNISZCZENIE.
LEPIEJ WZIĄĆ TE 15 MILIONÓW. ZAŁOŻY PANI KONKURENCYJNĄ FIRMĘ ZA TE PIENIĄDZE I JESZCZE PANI POKAŻE KTO JEST GÓRĄ. HOSSA NA ZŁOCIE DOPIERO SIĘ ZACZYNA.
TEJ WOJNY PANI NIE WYGRA.