Ktoś się pomyli, owszem. Czekanie kolejnego roku na cud to ryzykowna gra, dlatego sądzę, że to nie ja się mylę. Nie gram na tym papierze, to dla mnie nie rentowna gra i rychłe game over. Są jeszcze zapaleńcy, jak wszędzie. Nie ma takiej możliwości by w rok odrobić 6 lat katastrofy managerskiej. Śmieszne jest to, że "czaruje" się cenę emisyjną, gdzie fundament jest poniżej 70 gr. Ale jak ktoś lubi przepłacać i ma za dużo kasy do wyrzucenia .........