Osobiście myślę że ktoś nieduży a być może spółdzielnia tu jeszcze siedzi i gra w ich grę.
Czekają na moment gdzie podbiją spekulacyjnie np. przy kolejnym wezwaniu i upchną ten papier chciwej ulicy która będzie myślała że Tomo będzie jeszcze bardziej podwyższał, zwłaszcza gdy pierwsza nowa runda z Alianz się nie powiedzie.
Resztki opchną na wezwaniu. Wydaje się ze interes murowany