Giełda to jest instytucja dla poważnych inwestorów, a nie dla drobnych kombinatorków. Kółeczka to sobie kręć na rowerku, poważni kupują akcje firm w których rozwój wierzą i przy spadkach dokupują. Kółeczka to dla rozchwianych psychicznie chłopców, wpadających co chwilę albo w euforie albo w dół psychiczny. Generalnie nie martw się to dobra spółka.