Człowieku kłamliwy. Powtarzam. To co piszesz nie ma znaczenia. Nie mnie osądzać kto kurs zbił. Wiele rzeczy ma na to wpływ. Powyższa zasada którą ci przedstawiłem nie podlega żadnej dyskusji jest faktem odkąd istnieje człowiek. Jeśli udzielasz się tu z taką intensywnością jest w tym cel. Zbicie i zakup akcji możliwie najtaniej. To nie podlega dyskusji. A to czy piszesz i się sprawdza czy też nie zależy od tego skąd czerpiesz informacje. Być może jesteś insajderwm albo osobą wynajęta za pieniądze przez takowych. To bez znaczenia zasada pozostaje niezmienna