To nie jest naiwne myślenie, bo wiadomo, że nic z tego nie będzie. Jedynym pozytywem akcji byłoby nagłośnienie sprawy i kontra dla zarządu, Ciechanowa, jaki to trudny biznes, nic nie warty, z jaka mizerna rentownością, etc, etc... W takim razie niech sprzedają biznes, jestem chętny!!! Nie to zaakceptowania jest tez sytuacja, która popierasz, ze akcje głównego są warte wg reguł rynkowych wg godziwej wartości, a akcje mniejszościowych to już są warte wielkie gawno... I najlepiej żeby mniejszościowi oddali za darmo wtedy może dobrodziej z Ciechanowa pochwali jacy to dobrzy mniejszościowi inwestorzy są...