No zle, Bo mimo wielokrotnego apelu przez wiele lat pan prezes ma gdzies komunikacje. Kiedys nawet tu jeden typek niby reprezentowal ksg na forum, amator jak e-tam czy hommos. Gdzie jest ten obiecany zapis czata, ktory kiedys sie odbyl? Jest glodny kasy I pomocy. Zobaczcie na youtube debiut ksg agro na gpw, jaki byl wdzieczny za zaufanie. A teraz co? Jezyk mu na wojnie obcieli? Po brzuchu widac, Ze ma co jesc, malo tego, fundacje ma pomagajaca spolecznosci lokalnej. Bardzo dobrze, ale nie trzeba klamac tylko informowac jak jest. Czas pokazac wyniki I podzielic sie obiecana mala dywidenda z akcjonariuszami. Ale on decyduje, Ze akcjonariusze moga poczekac. Wiec pan kasjanow prezentuje rozwoj przez klamanie i zebranie. To nie jest OK. Tak jak ten z kernela. Smutne to jest, a Wy grzejecie dyszel. Sergej, odezwij sie jak masz jaja.