On tak nagania na spółki z których chce wyjść. Na cdr naganiał jak byl, po 240, i na inne tez, ale z cdr był taki myk, że nawet ten jego gość robiący wykresy chamsko wypisywał na forum i odpowiadała na niby klientów pytania, że wchodzi all in w cdr, a dzień lub dwa po okazało się, że nie on jednak nie wszedł, tylko wyszedł, bo w ciągu doby zmieniły się warunki. Chamskie to byłoby żałosne. Oczywiście albert wył mocniej. Potem cdr spadł w okolice 100 zł.