Jeśli chodzi o produkcję prefabrykatów to pomijając wątłą koncepcję ich eksportu do Niemiec, przychody osiągałaby nowa spółka a nie te, które są zadłużone u wierzycieli. Więc z tych przychodów nie będą spłacani wierzyciele Prefy Bud, Prefy Construction czy Prefy Group. Po co więc Wizjoner o tym pisze?