Suchanek pisze w tym przezabawnym piśmie o kontynuacji projektów takich jak między innymi Osiedle Między jeziorami, które jest obecnie sprzedawane przez syndyka, o apartamentach nad wartą etap II gdzie jest sądowy zakaz sprzedaży, stacja Luboń która nie ma nawet projektu nie mówiąc już o pozwoleniu oraz o dostawach prefabrykatów do Niemiec, ponad 650 km od Lubonia! Przecież ten wspaniały zakład produkcyjny wyposażony w przestarzała linię do produkcji filigranów nie ma jednego dokumentu potwierdzającego jakości wykonywania prefabrykatów, pracuje od 20 lat bez certyfikatów jakości, atestów, nawet bez zakładowej kontroli jakości, nie mówiąc już o zgodności z przepisami BHP (może przydała by się kontrola PIP???) kto kupi takie produkty? Niemcy??? a koszty transportu? nie trzeba być specjalistą aby wiedzieć że to się nie może opłacać i nic z tego nie będzie.
A z tymi loftami w Luboniu to już perełka, przecież Suchanek remontu kamienicy nie potrafił ogarnąć, a tu zabudowa poprzemysłowa przekształcana na mieszkalną, wymagająca zmiany całego MPZP, zgody konserwatora, projektów i skomplikowanych prac budowlanych łącznie z parkingami podziemnymi pod budynkami zabytkowymi. Przypominam że nie był wstanie wybudować 8 budynków jednorodzinnych przy ul. Dobrepole i podobnej ilości w Kórniku. Kolejna ściema i kupowanie sobie czasu. Prawdopodobnie dostawca z Kolumbii już kontenerami towar przywozi, tego na czysto wymyślić się nie da.