Zapomnijmy o jakichkolwiek informacjach przy obecnej pogodzie która jest nad Orlenem. Wydaje mi się że gdyby dalsze postanowienia z arbitraży działały in plus elbie to wbijają ostatnie gwoździe Orlenowi. Prędzej bym powiedział że stanie się to jak przyjdzie nowy prezes i zastanie tą całą sytuacje której nie jest winien i się rozejdzie, problem w tym że to będzie się dziać od połowy kwietnia a czasu ni ma. Chociaż akcjonariusze będą mieli co robić i tak po 8. Tak sam mam akcje i jestem ciekaw...Nie oddaję nabiorę z nimi doświadczenia.