Lepsi są Ci za zawsze na nie, ze szczególnym uwzględnieniem tych, co NIE mają akcji, ale dużo piszą na NIE.
Na Mabion śmieją się z ubranych po 98, na Idea jadą po Czarneckim, na Kani śmieją z oszukanych itd.
A sami siedzą na groszówkach z ujemnymi kapitałami własnymi albo w stajni Januarego, gdzie jedna spółka ma drugą, druga trzecią itd, a wszystko opiera się na przeszacowaniu księgowym "majątku" wydmuszki.
Tacy są najmądrzejsi, ich słuchajmy.