Np. dzisiaj: 3300 akcji, 24 tys zł. Będąc uczciwym nie można tego nazwać obrotem.
Albo sobie przerzuca animator (takie małe "pakieciki" po 40, 80 akcji), albo gruby przekłada (po 1000, czasem po 5000 akcji).
Pisząc, że nikt nie kupuje mam na myśli realny popyt.