Witam wszystkich forumowiczow, byłam ostatnio na rozmowie - najpierw jakieś dziwne zadanie do rozwiązania, rozmowa z kierownikiem, prezentacja wybranego produktu - w końcu wypełnienie ankiety ile chcesz zarabiać. Wybrano mnie do drugiego etapu - wszystko fajnie, szkolenie we Władysławowie, pojechałam na drugą rozmowę - obowiazki: kasa, roznoszenie ulotek, telemarketing, ubezpieczenia, fundusze - nawet premie daja - i n akoniec pytam o zarobki..........1456zl na rękę....premie sa ...średnio 50-100- a nawet czasem jak zeżresz własna watrobę - 200złotych!!!!!!!to nie sa banki - tylko spółdzielnie - wiec działaja na podst. ustawy o spółdzielczości - więc trzeba się do niej zapisać , wnieść swój wkład i wykupic udział - czyli trzeba kogoś namówić aby zapłacil najpierw nim założy lokatę.......suuupeeerr. - oczywiście podziękowalam. Pani sprzątaczka zarobi tyle samo - a może i więcej.....a jakwyzej szmate zgubi w korytarzu....to jej cała odpowiedzialność.