ja pracowałem w millenium i nie pamietam zeby sprawdzali czy byłem karany ( nigdy nie byłem karany więc czy robią to za plecami nie ma pojęcia..),
jak poszedłem do pracy w BGZ pisałem takie oświadczenie o niekaralności, teraz pracuje w BZ WBK i nie wymagają zadnych oświadczeń.
Kiedyś pracowałem w PZU SA i tam było to ważne. Jeden koleś na tygodniowym szkoleniu wstępnym nie przyznał się do tego że miał zatarczkę z prawem i wyprosili go w środku szkolenia. Wiecej sie nie pojawił. Sprawdzili nas w trakcie odbywania szkolenia.
Więc jak widzisz różne firmy róznie do tego podchodzą. wyrok to jeszcze nie dyskwalifikacja ale moga to sprawdzić.
Ja na twoim miejscu poszedł bym na tą rozmowę...