nie jestem ksiegowym i za cholere nie rozumiem tego co pisze pan bzyczek ale na zdrowy rozum.
Jesli firma matka sprzedaje spolce corce towar po wysokich cenach to o jakich stratach w naleznosciach mozemy mowic?O zadnych ,bo strat nie bedzie,one moga byc tylko i wylacznie na papierze.Realna kasa trafi do wlascicieli, tu nie ma innej mozliwosci.
Należności umorzone, przedawnione lub nieściągalne, od których nie dokonano odpisów aktualizujących ich wartość lub dokonano odpisów w niepełnej wysokości, zalicza się odpowiednio do pozostałych kosztów operacyjnych lub kosztów finansowych (art. 35 b, ust. 2-4 uor).
Gdyby od czesci tych "utraconych" naleznosci dokonano odpisow ,to beda one jesli dobrze rozumiem ujete w kosztach a tym samym spowoduja zmniejszenie dochodu do opodatkowania?!
TO jest kolko graniaste, tu zadna kasa nie ginie ona może parowac jedynie na papierze,jesli biznes jest dobry i rentowny z czasem musi wzniesc sie na wyzyny.
Nie podejmuje sie kwestii oceny przedstawienia wynikow machinacji ksiegowania bo nie mam wiedzy w tej materii niech to robia ludzie do tego wyznaczeni.Nie namawiam tez do kupna tych akcji,sam mam niewielki pakiet ale firma wciaz mnie interesuje.
Sadze ze jesli podziela kase pod dywidendę beda tu jeszcze wzrosty .
A co do twojej sugestii ze spadnie wartosc ksiegowa firmy spadnie byc może ale tylko na papierze nie w rzeczywistosci bo w tej decyduja o niej tylko klienci.