lubię czytać przy porannej kawie takie ucieszne wpisy jak twoje... ;)
dla mnie wszyscy, którzy piszą tak jak ty, to mułki, abderyci i gamonie...
o spółce nie umiesz nic z sensem napisać, za to wciąż wypłakujesz się na wykresa... ;)
nawet dowcipny nie umiesz być...
a każdy kto pisze mądrzej od ciebie i nie nagania na kupno, ale pisze z racjonalnym sceptycyzmem o dacie - to dla ciebie, wystraszony wielonickowcu, jest kimś rzekomo wprowadzającym zamęt i popłoch...
a ty tego popłochu i zamętu bardzo się boisz, bo widzisz, że daty od dawna nikt nie chce, a kurs niemal codziennie znowu zalicza kolejne dołki...
jesteś umoczony od lat w tych swoich rzekomych pakietach i usiłujesz pod różnymi nickami naganiać na datę, by ratować wtopioną kasę...
i nawet dywidendy ci nie pomagają
od dawna tu czekasz, by wyjść i uratować kasę, ale wciąż nie możesz...
fajnie czytać, że przypisujesz jakieś wpływy mnie i innym, którzy mają inne zdanie niż ty, a z twoim zdaniem - jak widać po kursie i wolumenach - chyba niewielu się zgadza...
zobaczyłeś znowu 1,48?... - tak mi przykro...
lepiej dawaj na tacę, by qwerty i zyga nie mieli racji...
ciekawe, ile zaś postów i pod iloma nickami ty napiszesz w weekend ... :)
na odwzajemnianie pozdrowień nie licz...