Z tymi samochodami to jest tak że kiedy spółka osiąga zyski to problem pewnie nie ma. Ale kiedy Briju zwane trade czy coś tam coś tam pikuje w dół z 36 na 2 złote to ja się pytam na co 4 auta po pół miliona złotych jak ledwo przędą. Można zrozumieć jedno reprezentacyjne auto dla zarządu ale cztery. Za chwilę będzie drugie rozdanie 4 auta dla żon? Czyli rozwój spółki przez takie czteropaki. Tylko inwestorzy muszą zęby w ścianę wgryźć i się rozglądać gdzie są ich pieniądze. Ano TOPNIEJĄ w oczach.
bez dwóch zdań.
Tu nie pomoże nawet potencjał 1000%. Inwestorom należy głęboko współczuć.