osobiście jeżeli do wtorku nic konkretnego nie zostanie ujawnione to moja wiara w pozytywne zakończenie spadnie niemalże do przysłowiowego zera. A jeżeli doczekamy się tu pozytywnych informacji/pozytywnego zakończenia będzie to prawdziwy majstersztyk powiązany z narastającą nuta saspensu...ostatecznie kto nie ryzykuje ten nie pije