Delisting na akcjach Gobarto na chwilę obecną niemożliwy. Musi być wezwanie na akcje.
Delisting (czyli po polsku : zniesienia dematerializacji akcji i wycofanie ich z obrotu na rynku regulowanym) jest możliwy tylko i wyłącznie po podjęciu uchwały przez WZA (NWZA) cytuję: "większością 9/10 głosów oddanych w obecności akcjonariuszy reprezentujących przynajmniej połowę kapitału zakładowego".
Jeżeli zbierze się grupa posiadająca powyżej 1/10 akcji na walnym i zagłosujecie wspólnie własnoręcznie lub przez pełnomocnika (prawnika) na WZA, wiekszościowy udziałowiec nigdy nie zdejmie firmy z giełdy.
Drugim warunkiem koniecznym na delisting jest zgoda KNF, ale to juz po podjęciu w/w uchwały.
Kilka informacji dodatkowych:
- jeżeli dana uchwała na WZA (NWZA) zostaje podjęta, każdy akcjonarousz biorący udział w walnym ma prawo ją zaskażyć do sądu o ile wniesie sprzeciw na zebraniu (jest to warunek konieczny według prawa) . Jak to się robi? Całkiem zwyczajnie - przewodniczący poddaje uchwałe pod głosowanie po jej przeczytaniu, po zakończeniu głosowania podawany jest wynik , w tym momencie podnosicie rękę wstajecie i mówicie, że głosowalaliście przeciwko uchwale i mówicie notariuszowi protokołującemu walne, aby odnotował w protokole notarialmym wasz sprzeciw podając imie i nazwisko lub w czyim imieniu jest sprzeciw (przy głosowaniu przez pełnomocnika).
-Zaskarżanie uchwał do sądu musi się jednak odbyć na podstawie art. 422 kodeksu spółek handlowych,
tzn. że zaskarżeniu podlegają uchwaly walnego zgromadzenia sprzeczne ze statutem bądź dobrymi obyczajami i godzące w interes spółki lub mająca na celu pokrzywdzenie akcjonariusza.
Prawo do wytoczenia powództwa o uchylenie uchwały walnego zgromadzenia przysługuje:
zarządowi, radzie nadzorczej oraz poszczególnym członkom tych organów, akcjonariuszowi, który głosował przeciwko uchwale, a po jej powzięciu zażądał zaprotokołowania sprzeciwu