Ja od dłuższego czasu zastanawiam się czy te ostatnie spadki nie są skutkiem jakiejś ingerencji. Dzisiaj obrót prawie 5 mln zł i jak widać poranny trend zmienił się o 180 stopni - różnica między dzisiejszym minimum a ceną zamknięcia to aż 1,80 zł (jakby komuś zabrakło pary gdy pojawił się realny popyt). Jakiś czas temu była sesja gdzie przy obrotach ponad 3 mln zł kurs rósł praktycznie przez 95% sesji, by pod sam koniec spaść z rowerka na dosłownie kilku czy kilkunastu niedużych transakcjach.