Tyle, że te robienie ruchu na spółce to w większości przypadków schodzenie z kursem w dół i ten cały ruch w sumie zniechęca do robienia zakupów.
A co do moich przypuszczeń... Gdyby ta popularność spółki wiązała się z pompowaniem kursu przy okazji pozytywnych komunikatów to byłby dla mnie raczej zły znak, ale jest w sumie wręcz przeciwnie więc wciąż uważam, że to nie jest przypadek i pustki w arkuszu po stronie kupna są komuś na rękę. Trwa to już dosyć długo i ciężko mi uwierzyć w to, że chodzi o jakieś drobne transakcje. Po takim czasie nawet kurs 1zł oznaczałby chyba niewielki zarobek.