Duży problem briju to zamknięte CH w niedzielę gdzie jubilerzy robili obroty duże. Jeśli briju robi minus 70% na złoto to sprzedaje ze stratą, musi brakować na czynsz i pensje. Wogole CH świeca pustkami. W Daglas czy se fora pracują już sami praktykaci plus kierownik. Nawet CCC strata 170 mln. Apart pierwszy raz widzę obklejonego minus 50%. A czynsze po 30 tys. Jubilerzy nie zarabiają płacąc czynsze po 30 tys, pensje 20 tys a utarg 90 tys i to z rabatem 50-70%. To droga do bankructw