Zestawcie sobie wykres Libet z WIGiem i swiatowymi indeksami. Co wychodzi? A no ze spolka rosla tylko wtedy gdy na gieldach panowal szalony kilkuletni tred wzrostowy bez korekty czyli lata 2012-213 i 2016-2017.
Libet sam od siebie NIGDY nic akcjonariusza nie dal poza strata od debiutu 87%. Kazdy wzrost byl na zasadzie gielda juz rosla pol roku ciagiem a Libet dopiero wtedy odbijal od dna. Upraszczajac OMG jak wszystko na tej gieldzie uroslo i jak jest drogo ale Libet jest na dnie to cos kupie (to byl powod wzrostow nie zadne wyniki perspektywy czy dzialania zarzadu).
Teraz w 2020 przytlaczajaca ilosc spolek szoruje po dnie i Libet nie ma juz zadnego argumentu pro wzrostowego.
To jest spolka jak zarobic mniej gdy wszystko rosnie. W calej swojej historii spolka nie zrobila nic lepiej niz rynek.
Polecam odpalic Bankierowy wehikul czasu i przesledzic posty na Libecie z calego okresu notowan nie ma ich az tak wiele.
Tak ale to jest ten moment ta chwila gdy po 9 latach Libet zacznie bic Polskie jak i Swiatowe indeksy... Naprawde chcialbym dostrzegac to co wy widzicie w tej spolce. Dekada szalonej swiatowej hossy a tu wiecznie moze odbije moze odbije moze odbije...
Spolka miala juz bardzo dobre warunki by rosnac i ani raz tego nie wykorzystala. Zarobicie tu tylko wtedy gdy inni zarobia kilkukrotnie wiecej gdzie indziej.