Oczywiście nikogo nie namawiam do trzymania ani do sprzedaży - każdy sam podejmuje decyzje, bo tu chodzi o jego pieniądze, ale dla przypomnienia i pod rozwagę:
- wg stanu na 10-09-2013 w rękach tzw "akcjonariuszy pozostałych" było 15,47% z 1 955 000 akcji PMD, czyli 302 438 szt.
wydaje się mało prawdopodobne żeby tyle akcji pozostało tylko u drobnych akcjonariuszy (a może jednak?) - ktoś musi mieć znaczny pakiet tych akcji i przypuszczalnie nie da się łatwo oskubać. Pytanie jest tylko jedno - czy my małe żuczki coś na tym skorzystamy? I ewentualnie co możemy zrobić jak akcje jednak zostaną wycofane z GPW?