Popieram, list prezesa, takie typowy bełkot. Coś mi to przypomina.
Zakończenie inwestycji min za 2 lata, a nie za rok, ale jak przewalili koszty, to też mogą przewalić termin , nie jest to autostrada, ale......
Co do zasięgu spadków , naprawdę nie mam bladego pojęcia, a podawanie liczb w obecnej sytuacji (budowa, koszty budowy, dywidenda , przyszłe dywidendy, źle przyjęty przez market RR 2016), wydaje mi się wróżeniem z fusów.
Wieloletnim dolnym ograniczeniem jest 13,20, ale czy w obecnej sytuacji do wytrzyma, nie wiem. To całkiem nowa sytuacja.
Typowa spółka dywidendowa, może się stać spółka spekulacyjną.
I tego się boje-poważnie.
Dobrej nocy życzę.