Mylisz politykę informacyjną (utrata klientów, pozyskanie nowych, istotne wydarzenia w życiu firmy) z wrażliwymi danymi finansowymi. Po co Ci informacja o wartości kontraktu dla przykładu z VW ? Co z tą wiedzą zrobisz, nie znając rentowności, czy choćby szczegółowego zakresu współpracy?
Skąd pomysł, że przychód 200k/pracownik to przerost zatrudnienia ? Do jakiego benchmarku to porównujesz ?
Swoją drogą nie bardzo w ogóle rozumiem sens liczenia obrotu przypadającego na pracownika.