Tak, lepiej przeciąć wrzód na (...) i mieć to z głowy.
Znika jedno z ryzyk i niepewności, a odpis... no cóż, to odpis.
A i tak może się to obrócić na korzyść, bo może Pekao pójdzie wreszcie po rozum do głowy, może to będzie jakiś impuls, kubeł zimnej wody dla nich, że nikt nie będzie dokładał w nieskończoność i nie będzie chłopcem do bicia.